11 lipca 2014

GROSZEK Z MARCHEWKĄ NA CIEPŁO


Wczoraj kilka godzin spędziłyśmy z Mamą w gdańskim Brzeźnie (dzielnica z miejską plażą) i poszłyśmy też tam na domowy obiad. Lubię szybkie bary, gdzie można zjeść dobre, polskie jedzenie (cena też nie odstrasza), a i wybór potraw jest ogromny. Mama zamówiła do obiadu groszek z marchewką, czyli proste danie, o którym już zapomniałyśmy. Skoro odkryłyśmy jego smak na nowo, to dzisiaj receptura musiała wylądować na blogu :). 

Przepis ze zdjęciami krok po kroku. 

Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Twoje dzieło).



Składniki:

  • groszek i marchewka (warzywa mrożone lub świeże), łącznie ma być ich około 450 gramów
  • kopiasta łyżka masła
  • kopiasta łyżka mąki pszennej
  • sól
  • pieprz
  • woda


Wykonanie:

1. Groszek i marchewkę (pokrojoną w kostkę) zalej wodą. 


2. Dodaj łyżkę masła i zacznij gotować na średnim ogniu. 



3. Kiedy warzywa będą miękkie (jeżeli wolisz ugotuj je tak, aby były al dente) i część wody odparuje zmniejsz ogień na mały. 


4. Mąkę rozmieszaj w 1/4 szklanki wody (zwróć uwagę, aby nie było grudek). Następnie do płynu dodaj kilka łyżek płynu, w którym gotowały się warzywa. 


5. Cienkim strumieniem dodaj wodę z mąką do warzyw. Mieszaj, do momentu, aż danie się zagęści (dzieje się to prawie natychmiast). 


6. Dopraw solą i pieprzem. 


7. Podawaj na ciepło. 


Smacznego :)

31 komentarzy:

  1. ja robie ze zasmaszka ale ten przepis jest tez swietny musze tak sprobowac zrobic

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuje do kotleta piękna sprawa:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Proponuje dodac kostke rosolowa jesli ktos nie przepada za slodycza marchewki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taaak...glutaminian i utwardzone tłuszcze...i ze zdrowego dodatku do obiadku nici...

      Usuń
    2. Są kostki rosołowe bez glutaminianu, wystarczy poszukać (obecnie na większości działów ze zdrową żywnością), ale można zrobić własną!

      Usuń
  4. Aby uniknąć grudek mąki wystarczy roztrzepać ją w zakręconym słoiczku;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lub trzepaczką... Właśnie przyrządziłam.
    W Y Ś M I E N I T Y :P

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja sypie make bezposrednio do.marchewki ale robie to przez sitko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja robę marchewkę z groszkiem odrobinę inaczej. Świeżą, pokrojoną w kostkę marchewkę duszę chwilkę na maśle, dodaję groszek mrożony lub świeży i trochę bulionu lub wody. Duszę dalej kilka minut, doprawiam solą i pieprzem i ciągle mieszając przesiewam drobnym sitkiem mąkę, Marchewka i groszek nie mogą być zbyt rozgotowane, bo szkoda witamin.
    Czasem do duszącej się marchewki dla zaostrzenia smako dodaję pół małej cebuli, pokrojoną w drobniutką kostkę,

    OdpowiedzUsuń
  8. Będę robić jutro, dzięki za przepis

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja swoją gotuję bardzo podobnie ale na koniec dodaję łyżkę śmietany albo jogurtu naturalnego, bardziej dla uzyskania ładnego koloru potrawy niż poprawy smaku bo to danie w każdej postaci jest pyszne.

    OdpowiedzUsuń
  10. Do wody polecam wsypać również odrobinę cukru. Najczęściej marchewkę z groszkiem gotuję w wodzie doprawionej solą i ciut ciut cukrem :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem więcej: nie "ciut ciut", ale śmiała łycha cukru. De gustibus, ale mnie odpowiada właśnie taki zdecydowanie(!) słodkawy posmak. Czasem delikatnie równoważę go sokiem z cytryny. I nie żałuję pieprzu. Reszta jak w podstawowym przepisie. Największą trudność sprawia mi odpowiednie zagęszczenie sosu, ale już wiem, że należy robić to umiejętnie - lepiej powtórzyć czynność, niż "przedobrzyć" z ilością mąki na początku i wyprodukować nieapetyczną glinę. Jeszcze jedno doświadczenie: po ostatecznym zagotowaniu, danie proponuję schłodzić do temperatury prawie pokojowej, dopiero teraz ewentualnie dosmaczyć (kubki smakowe nie znoszą poparzenia) i ponownie podgrzać przed wydaniem.

      Usuń
    2. Ja też robię na słodko,ale trochę inaczej,bo tak uwielbia mój syn.Marchewkę z groszkiem mrożone podsmażam na maśle dolewam trochę wody,cukier i duszę.I to wszysko,nie zagęszczam.Smacznego.

      Usuń
  11. Miłe Panie, trafiłam na Wasz blog przypadkiem, jak większośc i od razu przypadł mi do gustu :-)
    Od dziś, będę tu częstym gościem, dziękuję za świetne, przejrzyste przepisy. Dobra robota!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też trafiłam tu przypadkiem .Sprawdziłam kilka przepisów które sama robię i wszystko OK Dlatego będe tu już zawsze. Strona ,przepisy i zdjęcia super . A poza tym nie wiadomo co gotowac a tu gotowe pomysły . Dziękuję .

    OdpowiedzUsuń
  13. Danie wypróbowała Pani Grażyna Bozynski :)

    [img]http://i59.tinypic.com/a5dk51.jpg[/img]

    OdpowiedzUsuń
  14. Kochane Panie,spróbujcie nie dawać mąki do zagęszczenia tylko razem z marchewką gotować ziemniaka startego na najdrobniejszych oczkach tarki. Jest o wiele lepsza. Tak gotowała moja babcia,mama i tak gotuję ja.

    OdpowiedzUsuń
  15. Właśnie zrobiłam groszek z Twojego przepisu :) Pyszny ;*

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuję za przepis, pychotka:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dzięki ! Właśnie uratowałyście mój obiad ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Czy zamiast masła można oddać Oliwy z oliwek ?

    OdpowiedzUsuń
  19. Hej :) Trafiłam na Twój blog zupełnie przypadkiem i tak mi się spodobał, że zostanę tu na dłużej ;) Co do groszku z marchewką - będę dziś próbować, mam nadzieję, że mi wyjdzie :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. A jak zwykle żona powiedziała, że robi inaczej ;-)
    Ech kobiety..

    OdpowiedzUsuń
  21. Jutro będę testować przepis :) nigdy nie robiłam marchewki z groszkiem.

    OdpowiedzUsuń
  22. A jeśli marchewka jest już ugotowana wraz z groszkiem bo kupiłam taką na szybko w słoiku jak wtedy ja przyrządzić żeby nie była zbyt rogotowana ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możliwe, że można ją podgrzać, ale podczas przygotowania tego dania raczej się rozgotuje.

      Usuń
  23. Ja robie tak jak robila moja mama i babcia marchewke z groszkiem gotuje do miekosci robie zasmazke dodaje ja do marchewki lyzka kwasniej smietany lyzeczka octu sol pieprz do smaku :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń