3 lipca 2010

Kolorowe conchiglioni rigati nadziewane wołowiną.

Kilka tygodni temu kupiłam kolorowe makaronowe muszle - conchiglioni rigati. 



Postanowiłam nadziać muszle wołowiną i zapiec w piekarniku. 


Potrzebujemy:

  • Opakowanie conchiglioni rigati
  • 400 gram zmielonej wołowiny
  • 1 duża poszatkowana cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • sól i pieprz
  • 1 szklanka przecieru pomidorowego lub pomidorów z puszki
  • drobno pokrojona średnia czerwona papryka
  • jajko
  • oregano
  • majeranek
  • kolendra w proszku
  • ser żółty
  • 3 łyżki ketchupu


Przygotowanie:

1. Podsmaż cebulę, aż nabierze złotego koloru.
2. Zmieszaj ze sobą cebulę, przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku, mięso, przyprawy, zioła oraz czerwoną paprykę.







3. Przykryj miskę, np. folią aluminiową i wstaw na kilka godzin do lodówki. Ja zostawiam mięso na noc. 
4. Ugotuj w osolonej wodzie makaron. Dodaj do wody trochę oleju z oliwek. Gotuj makaron, aż będzie al-dente. 
5. Podsmaż mięso na patelni.
6. Rozgrzej piekarnik do 180 stopni C.
7. Każdą muszlę nadziej mięsem. Ułóż na brytfannie.
8. Przygotowanie sosu: tłuszcz pozostały ze smażenia mięsa połącz z pomidorami, ketchupem, oregano, wodą i pieprzem. Można dodać soli. Zalej sosem conchiglioni rigati.
9. Posyp mięso serem.
10. Wstaw do piekarnika i piecz, aż ser się podpiecze. 
11. Podajemy na gorąco. 



Bon Apetite!

7 komentarzy:

  1. Dosłownie - wypasione muszle! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja się nie dziwię, że smakowało :)

    Super te różowe muszle :) Podobają mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  3. koniecznie musze wyprobowac ten przepis!!!
    dziękuję za natchnienie!!!
    a.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie fajne kolory;) A danie pewnie było przepyszne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bylo bylo :).
    Kupilam jedno opakowanie tych wielgachnych muszli kilka miesiecy temu w lidlu. Zaluje (!), ze nie kupilam wiecej, bo juz nie moge takich cudnych dostac. Z opakowania wyszly mi dwa obiady. Ten z przepisu na gorze i drugi z muszlami nadziewanymi pasta z kurczaczka. Pyszotka!

    OdpowiedzUsuń